Puchar Polski to brzmi dumnie. Kto by nie chciał powalczyć o prymat w tych rozgrywkach ? Wydaje się że każdy, zdrowo myślący człowiek chciałby zagrać w finale pucharu w swoim kraju. Przecież tylko te rozgrywki dają szansę zmierzenia się w oficjalnym meczu zespołów z I-IV ligi z zespołem ekstraligi.
Okazuje się jednak, że walką w Pucharze Polski nie są zainteresowane niektóre z kobiecych zespołów. Przykłady. Proszę bardzo.
W rozgrywkach PP sezonu 2016/2017 na poziomie ZPN Warmińsko-Mazurskiego nie odbył się ani jedne mecz na poziomie okręgu !!! Do rozgrywek nie zgłosił się żaden z 9 ligowych zespołów. O przepraszam zgłosił się jeden, bo musiał. Zgodnie z regulaminem PP obowiązek uczestnictwa mają wszystkie zespołu ekstraligi i I ligi. W ten sposób Warmię i Mazury musiał i chciał reprezentować zespół KKP Stomil Olsztyn (dziś po zmianie nazwy KKP Stomilanki Olsztyn).
W 1/16 finału tenże Stomil miała rywalizować z KPP Bydgoszcz ale mecz nie doszedł do skutku, gdyż z rozgrywek wycofa się zespół z Bydgoszczy. Oficjalnie powodem była w ocenie Bydgoszczanek słaba organizacja rozgrywek PP na szczeblu wojewódzkim i centralnym oraz marginalizowanie PP przez władze piłkarstwa kobiecego. Prawdopodobnie Bydgoszczanki nie chciały też ewentualnie grać z Medykiem Konin. Co znaczy rywalizacja z Medykiem na własnej skórze przekonały się Olsztynianki przegrywając aż 0:12.
Przyjrzyjmy się postawie innych zespołów.
AZS Wrocław przyjechał na mecz z Medykiem II rezerwowym składem. Do Konina przyjechały tylko trzy zawodniczki z podstawowego składu. Oczywiście Wrocławianki przegrały 1:4 i odpadły z Pucharu. Dodajmy do tego jeszcze walkower Stilonu Gorzów oddany rezerwom Medyka. Czy tu również chodziło o nieuchronną rywalizację z pierwszym zespołem Medyka ?
Wydawało się że gdy rywalizacja dotyczy już tylko 8 najlepszych zespołów w Polsce ominą nas wszelkie przeciwności losu. A tu kolejna niemiła niespodzianka. Zamiast 1/4 finału PP zespoły Sztormu AWFiS Gdańsk i AZS PWSZ Wałbrzych wybrały finały Akademickich Mistrzostw Polski. Pytanie dlaczego ? Odpowiedź jest prosta w AMP-ach dziewczyny z Gdańska i Wałbrzycha miały szanse na medal, a w Pucharze Polski, nawet przy wygranej z rezerwami Medyka (Sztorm) lub Górnika Łęczna (Wałbrzych), czekałby na nie pierwszy zespół Medyka, w kolejnych rundach PP, z tym że Wałbrzych mógł się spotkać z Medyczkami dopiero w finale.
Trzeba zadać sobie pytanie. Czy profesjonalny klub może wybrać rozgrywki akademickie na hali zamiast rywalizację w Pucharze Polski pod szyldem PZPN ? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie sam we własnym sumieniu.
Pamiętajmy jednak, iż zawodniczki, co wartym podkreślenia na AMP walczą o stypendia dla siebie i punkty dla swojej uczelni.
Skoro AMP-y są ważne dla klubów (a są), wyrastając na wydarzenie roku w futsalu kobiet, to może PZPN, powinien wziąć to pod uwagę i zaplanować terminarz rozgrywek tak by nie było kolizji interesów.
Dodajmy, iż tym razem zamieszanie sprokurował sam PZPN, który termin marcowy PP zmienił na lutowy, stawiając kluby w niezręcznej sytuacji, tym bardziej że finały AMP były już zaplanowane i powszechnie znane od 28.10.2016 r !!!
Wszystko to pokazuje nam smutny obraz Pucharu Polski kobiet. Puchar goryczy.
Gdzie prestiż tej imprezy ? Co na to PZPN ?
Pozwoliliśmy sobie wysłać maile z prośbą o komentarz zaistniałej sprawy do Pana Prezesa Zbigniewa Bartnika (Przewodniczący Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN) i Pana Jakuba Kwiatkowskiego (rzecznika prasowego PZPN). Odpisał do nas Pan Prezes Bartnik, który przekazał, iż PZPN zajmie w tej sprawie oficjalne stanowisko. Niestety pomimo obietnic do dnia publikacji, takowego nie zajął.
Na koniec dla unaocznienia problemów w Pucharze Polski przedstawiamy drogę rezerw Medyka Konin do 1/2 finału PP:
- Finał wojewódzki – Polonia Poznań – Medyk II Konin 0:6
- I runda (szczebel między wojewódzki) – Medyk II Konin – ZTKKF Stilon Gorzów Wielkopolskim 3:0wo (Stilon wycofał się z rozgrywek)
- 1/8 finału – Medyk II Konin – AZS Wrocław 4:1 (w zespole z Wrocławia zagrały tylko 3 zawodniczki z pierwszego składu)
- 1/4 finału – Medyk II Konin – Sztorm Gdańsk 3:0wo (zespół Sztormu wycofał się z rozgrywek)
Dodatkowo wykaz wszystkich walkowerów w PP od szczebla wojewódzkiego:
Finał wojewódzki:
- Warmińsko-Mazurski ZPN – KKP Stomil Olsztyn (awans bez gry, brak rywali chętnych do gry w Pucharze Polski !!!)
I runda:
- Medyk II Konin – ZTKKF Stilon Gorzów Wielkopolski 3:0wo
- KKP Stomil Olsztyn – KKP Bydgoszcz 3:0wo
1/4 finału:
- Medyk II Konin – Sztorm Gdańsk 3:0wo
- GKS Górnik Łęczna – AZS PWSZ Wałbrzych 3:0wo
Chyba trochę tego za dużo.
* miejsce na koniec AMP: Gdańsk (8 miejsce) i Wałbrzych (1 miejsce)