Pierwsza połowa była z kategorii tych, które należy jak najszybciej zapomnieć. Mimo że grały druga z przedostatnią drużyną nie było widać specjalnej różnicy na boisku. Oczywiście Koninianki miały kilka okazji na zdobycie gola, ale góralkom sprzyjało szczęście albo ratowała ich dobrze broniąca Komosa.

Po przerwie trener Jaszczak zdecydował się na pokerowe zagranie dokonując trzech zmian. Gra Medyka uległa znaczącej poprawie. Pierwsza bramka to naprawdę stadiony świata. Ta bramka ewidentnie uskrzydliła gospodynie które stwarzały raz za razem zagrożenie pod bramka Mitechu. Druga bramka to tylko potwierdziła. Mecz nie był super widowiskiem, ale dla Medyka najważniejsze są trzy punkty zwłaszcza, że w następnej kolejce do Konina przyjeżdża mistrz i lider tabeli Górnik Łęczna.

KKPK Medyk Konin – TS Mitech Żywiec 2:0 (0:0)

Bramki: 76′ Julia Maskiewicz, 86′ Natalia Chudzik

KKPK Medyk Konin:  Sowalska –  Olejniczak, Sałata, Lukas, Lynch (46′  Maskiewicz), Pakulska (85′ Helinska),  Gedgaudaite (46′ Kopińska), Zając, Chudzik, Kaletka, Gawrońska (46′ Majda).

TS Mitech Żywiec: Komosa – Biegun, Zeman (82′ Liskova), Rżany, Smidova, Gruszka (58′ Stopka), Matyja, Wnuk, Zdechovanova, Chrzanowska (82′ Smaza),  Warunek (76′ Wiśniewska).

[ngg src=”galleries” ids=”3″ display=”basic_thumbnail”]