2.04.2017 r., I liga, grupa północna
Polonia Poznań – UKS SMS Łódź 2:1 (1:0)
bramki: Tyl 28′ , Zając 78′ – Stanovic 34′

skład Polonia: Dewicka – Liczbińska, Czudzińska, Nowak M., Grześkowiak (Nowak R. 60′) – Kościelna (Sawicka 75′), Jacewicz (Filipiak 75′), Marczak, Sikora (Machowiecka 82′), Zając, Tyl (Szafran 55′)

Mecz oczami zawodniczki Polonii Poznań: „Pierwszy mecz u siebie na wiosnę i pierwszy przy prawie pełnych trybunach. Kibice na Harcerskiej dopisali znakomicie. Dlatego mimo, że wiedziałyśmy, że to będzie ciężkie spotkanie nasi kibice ponieśli nas do zwycięstwa. Początek meczu to napór przyjezdnych, ale udało nam się to przetrzymać i odpowiedzieć w najlepszy możliwy sposób czyli bramką Oli Tyl po pięknej zespołowej akcji. Do przerwy my próbowałyśmy dalej swoich sił, dogodne sytuacje miały Alicja Zając i Ada Sikora, ale w każdej z nich czegoś zabrakło my zdobyć gola. Po przerwie chciałyśmy zdobyć bramkę by móc spokojnie prowadzić spotkanie. W międzyczasie czerwoną kartkę obejrzała jedna z zawodniczek zespołu z Łodzi a nam udało się w końcu strzelić gola, po wygranej piłce przez Paulinę Liczbińską do bramki trafiła Kicaj. Drużyna SMS nie poddawała się i za wszelką cenę chciała odrobić straty, udało im się zmienić wynik na 2-1, napór nie przestawał, ale to my wyszłyśmy zwycięską z tego spotkania. Mecz był bardzo zacięty i bardzo ostry, czasem sędzina nie panowała nad tym, co dzieje się na boisku. Piłkarsko może nie było to najpiękniejsze spotkanie, ale emocji na pewno w nim nie zabrakło! Bardzo się cieszymy z kolejnych 3 punktów, bo robimy kolejny krok naprzód”. 

Wypowiedź po meczu Alicji Busza „Zdobyłyśmy kolejne 3 punkty w dzisiejszym meczu z SMS Łódź i bardzo to nas cieszy. Mecz był wyrównany i musiałyśmy walczyć ciężko o te punkty. Zabrakło trochę dokładności w niektórych momentach meczu, ale jak przyszło co do czego to bramki wpadały na naszą korzyść. Pod koniec meczu, gdy SMS strzelił na 2-1 zrobiło się trochę chaotycznie i nawet poprzeczka musiała nas ratować przed remisem. Dziewczyny zostawiły sporo z zdrowia na boisku i wyniki to też pokazuje. Teraz już się koncentrujemy na kolejnym przeciwniku czyli Stilonie Gorzów Wielkopolski.”

Wypowiedź po meczu Karoliny Grześkowiak „Kolejne 3 punkty na naszym koncie strasznie cieszą! Czy swoja gra zasłużyłyśmy na 3 punkty mogą powiedzieć kibice, którzy coraz liczniej przychodzą na nasze mecze! I tutaj należy im się wielkie ‘dzięki’. Oczywiście wygrana motywuje cały zespól do jeszcze większej pracy i walki w kolejnych meczach, ale w moim odczuciu jeszcze musimy jako drużyna dużo się nauczyć. Brakuje nam pewnych rzeczy, które musi mieć zespół chcący awansu! Ale wszystkiego można się nauczyć i mam nadzieje ze nasze umysły dojrzeją do myśli, że możemy grac z najlepszymi! Bardzo cieszy poprawa naszego boiska! I tutaj z naszej strony (zawodniczek) wielkie ukłony do zarządu”.

Fotki: